Dzięcioły – ptasi inżynierowie

great-spotted-woodpecker-915417_1920Wszyscy miłośnicy lasu dobrze znają bębnienie dzięcioła. Zapewne też każdemu z nas mignęła między drzewami czerwona główka autora tej melodii. W miesiącach zimowych, szczególnie jeśli leży śnieg, łatwo się zorientować gdzie dzięcioł często bywa, po śladach jego uczt, w miejscach zwanych kuźniami. Ale ile tak naprawdę wiemy o tych interesujących ptakach? O ich zwyczajach, zdolnościach inżynierskich i przystosowaniach do prowadzonego trybu życia?

            Dzięcioły są ptakami leśnymi, należącymi do rzędu łaźców. Nazwa rzędu wzięła się stąd, że ptaki te doskonale poruszają się po pniach drzew. Dzięcioły wspinają się sunąc obydwiema nogami naprzód, podskakując przy tym pionowo lub ukośnie, a czasem także w poziomych płaszczyznach, bez pomagania sobie dziobem jak czynią to np. papugi. Przystosowaniem do takiego sposobu poruszania są odpowiednio zbudowane czepne stopy – posiadają one długie półksiężycowate pazury i palce, z których dwa zewnętrzne skierowane są do tyłu a dwa do przodu (u dzięcioła trójpalczastego jeden palec środkowy jest skierowany do przodu). Dodatkowo we wspinaniu pomaga sztywny ogon, działający jak podpora (wyjątkiem jest krętogłów, mający miękki ogon), który zbudowany jest z szybko odrastających stosin. Ze względu na ważną podporową funkcję ogona, jego pierzenie przebiega stopniowo, tak aby nigdy nie tracił on swych właściwości. Ciekawym jest fakt, że dzięcioły doskonale wspinają się po pionowych pniach, ale nie potrafią schodzić głową w dół, gdyż mają zbyt słabe nogi. Dlatego też poszukiwania pokarmu na pniach drzew rozpoczynają od samego dołu. Ptaki te rzadko siadają na ziemi, a jeśli już tak się stanie, poruszają się po niej podskakując dość niezgrabnie. Śpią w swoich dziuplach przyczepiając się do wewnętrznych ścian mieszkania. Podobnie jak ptaki śpiewające, dzięcioły posiadają na palcach nóg specjalne „urządzenia” zatrzaskowe zbudowane chrząstek, które zamykają się automatycznie po zgięciu stawu skokowego. Dzięki takiemu przystosowaniu ptaki mogą bez problemu wisieć na pniu drzewa lub na gałęzi „do góry nogami”. W powietrzu możemy rozpoznać dzięcioły dość łatwo po falistej linii lotu. Uderzają kilkakrotnie skrzydłami z dużą szybkością po czym składają je i opadają, aby następnie znowu wzbić się do góry. Tylko dzięcioł czarny, jako jedyny z rodziny lata w linii prostej.

            Dzięcioły żywią się głównie owadami i ich larwami żyjącymi w drewnie i pod korą, ale niektóre gatunki preferują owady naziemne, szczególnie mrówki (np. dzięcioł zielony). Do wydobywania pokarmu służą im długie i twarde dzioby, działające jak dłuto odłupujące kawałki kory i odkrywające korytarze larw oraz długi, robakowaty język, pokryty lepką śliną i zakończony haczykami, na które owady są nadziewane. Język dzięcioła łączy się z aparatem gnykowym, który u tej grupy ptaków jest szczególnie rozwinięty, oplatając czaszkę ptaka. Organ ten przytwierdzony jest w okolicy otworów nosowych, biegnie z tyłu czaszki w pochwie rogowej języka i jest kontrolowany przez specjalne mięśnie. Taka budowa języka sprawia, że po jego wyciągnięciu może być on 3-4 razy dłuższy od dzioba ptaka, co umożliwia im penetrowanie najgłębszych nawet korytarzy i wydobywanie z nich smacznych larw.

            Kiedy dzięcioł stuka w pień, poszukując pożywienia, odłupuje drzazgi uderzeniami z boku, jeśli natomiast bębni uderza dziobem pionowo. Bębnienie służy samcom do znaczenia terytorium i przywabiania samicy. W tym celu ptak uderza w suchą gałąź i wprowadza ją w charakterystyczne wibracje. Dzięcioł duży uderza dziobem nawet 20 razy na sekundę po czym następuje przerwa 2-3 minutowa. Rekordzistą w częstotliwości bębnienia jest dzięciołek, który uderza dziobem nawet 30 razy na sekundę, co człowiek odbiera jako pojedyńczy dźwięk, w odstępach 5-sekundowych. Także w związku z tymi zdolnościami dzięcioły mają odpowiednie przystosowania – w innym wypadku narażone byłyby na ciągłe wstrząsy mózgu. Czaszka jest połączona z dziobem w specjalny sposób – tuż za dziobem ptaki te mają gąbczasty obszar, który działa niczym amortyzator. Z uwagi na to, że w trakcie okresu godowego dzięcioły mogą uderzać dziobem nawet 10 tys. razy dziennie, adaptacja ta jest niezwykle ważna. Dzięcioł duży, którego możemy spotkać także w pobliżu osiedli ludzkich, w parkach czy sadach, wybiera czasem dość niezwykłe instrumenty do grania – nierzadko można zobaczyć i usłyszeć jak bębni na metalowej latarni ulicznej, rynnach dachowych i innych metalowych przedmiotach.

            Jeśli chodzi o zdolności inżynierskie dzięciołów to są one naprawdę imponujące. Największe pole do popisu ptaki te mają oczywiście podczas wykuwania dziupli w celu założenia gniazda. Szczególnie uzdolniony w tym względzie jest największy z naszych dzięciołów – dzięcioł czarny. Preferuje on stare drzewostany gdzie kuje swoje dziuple w zdrowych zazwyczaj drzewach na wysokości 8-20 m. Co roku dzięcioł czarny wykuwa nową z uwagi na pasożyty rozwijające się w zeszłorocznych mieszkaniach. Para wybiera na dziuplę buki, topole i drzewa iglaste i wspólnie przystępuje do kucia. Drzazgi powstające w trakcie pracy ptaków zaściełają ziemię wokoło drzewa. Wykucie dziupli, w której zostanie złożony lęg trwa ok. 4 tygodnie. Dziupla taka jest głęboka na ponad pół metra, ma kształt gruszkowaty i w zasadzie nie zostaje specjalnie wyścielona. Oprócz tego dzięcioły wykuwają klika innych dziupli, które posłużą im do odpoczynku, w czasie kiedy ich partner będzie wysiadywał jaja, gdyż robią to zmianę. Dziuple dodatkowe są mniejsze i mają kształt owalny. Warto w tym miejscy dodać, że odbywającej się co kilka godzin „zmianie warty” przy lęgu towarzyszy pewien rytuał – przybyły ptak oznajmia to głośno będąc na zewnątrz, po czym ptak wysiadujący odpowiada mu stukaniem z wnętrza dziupli. Po tym ceremoniale ptaki zamieniają się miejscami. Dzięcioły odnoszą się w stosunku do partnerów raczej chłodno, a niektórzy autorzy piszą nawet, że są wręcz kłótliwe. Po odchowaniu piskląt rozchodzą się każdy w swoją stronę i prowadzą samotny tryb życia.

Dzięcioł duży na mieszkanie wybiera pień drzewa ze spróchniałym rdzeniem, co określa niezwykle skutecznie. Dziupla jest umieszczona na wysokości 2-5 m i jest nieco płytsza niż u czarnego krewniaka. Dzięcioł zielony swoje dziuple kuje w miękkim drewnie zdrowych drzew liściastych, jak osika czy wierzba, zaś dzięcioł średni wybiera martwe drzewa, w których łatwiej drążyć. Kretogłów natomiast w ogóle nie kuje dziupli, gdyż ma na to za mały dziób – gniazduje w istniejących już dziuplach lub budkach lęgowych, a nawet w zmurszałych pniach czy norach ziemnych. Jeśli wszystkie dziuple są już zajęte w okresie kiedy chce on złożyć lęg, krętogłów nierzadko potrafi wyrzucić z dziupli cudze gniazdo wraz z jajami lub pisklętami i zająć ją.

Pisklęta dzięciołów wykluwają się po krótkim okresie wysiadywania (12-15 dni), są nagie i całkowicie nieporadne. Na piętach mają specjalne brodawki, służące im do siedzenia i chroniące skórę przed otarciami o twarde podłoże dziupli. Brodawki te znikają u ptaków dopiero kiedy mogą one już samodzielnie stać lub chodzić. Młode dzięciołów, inaczej niż inne ptaki śpiewające nie czekają na pożywienie z otwartymi dziobami, ale otwierają je dopiero kiedy rodzice dotkną kąta ich dzioba.

            Inną inżynierską „sztuczką” dzięciołów jest nakłuwanie kory pni otworami umieszczonymi w szeregach, co fachowo nazywa się pierścieniowaniem drzewa. Z takich otworów dzięcioły zlizują wypływający odżywczy sok i zjadają zwabione owady. Najczęściej możemy to obserwować wiosną kiedy parcie korzeniowe jest najsilniejsze. Kolejnym, wspomnianym już na początku zabiegiem, stosowanym przez dzięcioły w celu ułatwienia sobie życia jest tworzenie kuźni. Dzięcioły zimą znajdują w pniach drzew zagłębienia o odpowiednich rozmiarach, w których umieszczają szyszki i rozłupują je wyjadając nasiona. Czasami same wykuwają odpowiednie otwory, które pomogą przytrzymać szyszkę lub orzech. Każdy osobnik może mieć kilka takich kuźni, różniących się między sobą rozmiarami szczelin.

            Warto na koniec powiedzieć kilka słów o wielkim „odmieńcu” z rodziny dzięciołów – o krętogłowie. Ptak ten oprócz wspomnianych już cech, odróżniających go od reszty dzięciołów, wykazuje bardzo charakterystyczne zachowanie w przypadku zaniepokojenia. W razie niebezpieczeństwa krętogłów stroszy pióra, zwiesza skrzydła, wyciąga szyję i skręca ją w spiralę, przy tym przewraca jeszcze oczami, porusza długim językiem i wydaje dziwne dźwięki – gulgocze, huczy i parska. Wszystko to ma na celu oczywiście przestraszenie napastnika, który zaskoczony tym przedziwnym zachowaniem cofa się, dając tym samym krętogłowowi okazję do ucieczki.

            Oprócz opisanych przeze mnie dzięcioły wykazują jeszcze wiele innych ciekawych zachowań, których nie sposób szczegółowo w tym miejscu wymienić. Każdy gatunek ma swoje specyficzne cechy i zwyczaje, które czynią go wyjątkowym i interesującym. Być może zimowe obserwacje ptaków przy karmniku lub podczas wypraw do lasu wzbogacą Państwa wiedzę o tej ciekawej rodzinie?

Justyna Cilulko-Dołęga

Brać Łowiecka luty 2011

Dzięcioły-ptasi inżynierowie Brać Łowiecka luty 2011_0001 Dzięcioły-ptasi inżynierowie Brać Łowiecka luty 2011_0002